1. Przed świętami

Święta miały być spokojne, chociaż nie w pełnym składzie, bo 14-ego urodziła się Małgosia. Za to pierwszy raz miała być z nami Babcia Ania z Basią. Tymczasem 15-ego grudnia Babcia przeszła zawał, a Jurek złamał sobie żebro wieszając światełka na domu. Rodzina Tomka dochodziła do siebie, po blisko 3-y tygodniowym chorowaniu. W Wigilię jakaś infekcja dopadła Mateusza, a zaraz po świętach mnie. Praktycznie tydzień przeleżałam i dopiero dzisiaj jako tako się czuję.
Strona główna / 2019 / 12.24_Święta / 1. Przed świętami
Widać, że w niedługim czasie trzeba pomalować dom.
Taras też czeka na deski.
Jurek przygotowuje dom na przyjazd gości.
Spaść z drabiny udało mu się od strony wejścia.
Choinkę osobiście wybieraliśmy na plantacji.
Była bardzo gęsta.
Tuż przed świętami Jurek wreszcie zamówił drewno.
Ponieważ sam się połamał zrobienie z nim porządku spadło na Tomka i mnie.
Na nasze lokalne krety zawsze możemy liczyć.
Udało mi się zachęcić dziewczynki do wyjścia z domu.
Julka, jak zwykle, musi odwiedzić swoje gospodarstwo.
Wygląda na zadowoloną z inspekcji.
Ania niezbyt lubi wychodzić z domu.
Jurek pomaga przy swojej ulubionej sałatce z selera naciowego.
Ja kroję jarzynową.